Tanio już było. Popularny ośrodek narciarski w Polsce wprowadza opłatę
Turyści odwiedzający Szczyrk nie będą zadowoleni z nadchodzących zmian. Wraz z rozpoczynającym się sezonem zimowym popularny górski kurort wprowadza opłatę, która uderzy przede wszystkim w narciarzy. Parkingi pod stokami górskimi, które do tej pory były darmowe, teraz będą kosztować niemało. Za możliwość pozostawienia samochodu właściciele skipassów zapłacą 10 złotych, a „jednodniowi” turyści – nawet 30 złotych.
Szczyrk wprowadza płatne parkingi
Turyści przyzwyczaili się do darmowych parkingów w Szczyrku. Niestety, już tej zimy kierowcy będą musieli zapoznać się tabelą opłat. „Spółka Szczyrk Mountain Resort wprowadza od tego sezonu opłaty za postój na swoich największych parkingach usytuowanych w rejonie dolnej stacji kolejki gondolowej w Szczyrku Czyrnej” – pisze regionalny portal beskidzka24.pl. Znajdujący się tam nowoczesny ośrodek narciarski przez lata przyciągał turystów spragnionych białego szaleństwa, a parking obok stoków Małego Skrzycznego mógł pomieścić nawet 1300 samochodów. Teraz ich właściciele muszą przygotować się na nieplanowany wydatek.
Od 10 do 30 złotych dziennie
Najwięcej zapłacą ci, którzy nie zdecydowali się na zakup ski passów. Jeśli będą chcieli pozostawić samochód pod samym stokiem, opłata wyniesie aż 30 złotych za pojazd. W ciągu tygodnia ferii na korzystaniu z parkingów może więc uzbierać się już spora suma, która przy obowiązywaniu poprzednich przepisów zostałaby w kieszeni. Nieco mniejszą kwotą budżet ośrodka narciarskiego zasilą narciarze korzystający z karnetów. Jak czytamy w artykule na portalu beskidzka24.pl, po wykonaniu zarejestrowaniu biletu parkingowego – uiszczą opłatę w wysokości jedynie 10 złotych.
Tak poważne zmiany tłumaczone są chęcią uporządkowania ruchu na parkingach przy ośrodkach, które coraz częściej są zajmowane przez osoby niekorzystające z wyciągów. Opłaty mają sprawić, że turyści przyjeżdżający do Szczyrku samochodami, będą zostawiać je na darmowych, podmiejskich parkingach, a następnie przesiadać się na darmowy transport zorganizowany, który dowiezie ich bezpośrednio pod stok.
Darmowy transport na terenie kurortu w przyszłości może wprowadzić także Zakopane. Póki co narciarzom, którzy nie chcą płacić za parkingi przy stokach, w stolicy polskich Tatr pozostaje możliwość zamówienia przejazdu w aplikacji. Takiego rozwiązania w Szczyrku jeszcze nie ma.